Nawet wyjaśnione jak dla dziecka ;)

"Metoda Montessori na cztery pory roku. 70 zabaw edukacyjnych" Brigitte Ekert to nieoceniona pomoc nie tylko dla rodziców, ale również dla nauczycieli edukacji przedszkolnej. Publikacja stanowi bogate źródło inspiracji do tego, by pokazać dziecku, że w swoim otoczeniu może znaleźć wiele rzeczy przydatnych do zabawy, eksperymentowania i ciekawego spędzania czasu. Nad wszystkim jednak czuwa dorosły, który za sprawą tacy, będącej swojego rodzaju sygnałem do podjęcia aktywności, udostępnia potrzebne materiały.



Książka jest podzielona na cztery zasadnicze części odpowiadające porom roku i pod tym kątem są dobrane poszczególne zabawy (np. jesienią i latem możemy wykorzystać liście, znajdziemy m.in. przepis na wiosenny piknik czy liczne inspiracje do pielęgnowania rozwoju sensorycznego, które nie wymagają wychodzenia w teren). Każde zadanie jest dokładnie opisane i to w bardzo charakterystycznym układzie - mamy krótkie wprowadzenie oraz podane główne cele, potrzebne materiały, dokładną instrukcję, a niekiedy dodatkowo jeszcze warianty i wskazówki. Wszystko jest przedstawione w bardzo estetyczny i przejrzysty sposób, a informacje są w pełni zrozumiałe oraz łatwe do zinterpretowania, a tym samym pomocne przy realizacji proponowanych pomysłów. Proste ilustracje i dołączone zdjęcia dodają atrakcyjności, a przy tym mogą być wzorem do odtworzenia lub inspiracją.

Świetny przekaz oraz usystematyzowane informacje są, obok wspaniałych i rozwijających zabaw, głównymi atutami tej pozycji. Z pewnością wzbogacą i urozmaicą codzienne aktywności, a do tego sprawią, że pod przykrywką zabawy dzieci oswoją się z czynnościami manualnymi, ale również uwrażliwią się na piękno przyrody czy poznają sposoby na synchronizację ruchu i oddechu, rozwiną świadomość ciała i pozwolą się rozluźnić.

Moim zdaniem to bardzo wartościowa publikacja, która nie powinna leżeć na półce czy biurku, ponieważ jej zadaniem jest zaangażować maluchy, by mogły się rozwijać i zdobywać nowe umiejętności, a nie da się tego osiągnąć samą teorią. Tutaj liczy się praktyka, więc im więcej różnorodnych zabaw tym lepiej. Może się nawet okazać, że "Metoda Montessori na cztery pory roku" stanie się nieocenioną inspiracją do wymyślania własnych zabaw, które przy okazji sprawią wiele radości i satysfakcji.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ruch i ćwiczenia są ważne, ale być może nie zdajesz sobie sprawy z tego, jak bardzo...

Warto sięgnąć - nie tylko przed maturą

Współpraca